Człowiek w życiu popełnia wiele
błędów, jednym z nich jest zerkanie na nowe seriale. Nigdy nie wiadomo, jaką
ilością zapisanych tytułów się to skończy. Poniżej zebrała kilka, które zapowiadają się ciekawie.
1. Prototype – Syfy
Bohaterowie odkryją wynalazek,
który podważa prawa znanej nam fizyki kwantowej. Jego odkrycie wiąże się z
poważnymi konsekwencjami.
Patrząc na to, jak dobrym
serialem okazał się The Expanse, seriale ze stajni Syfy zwróciły moją
uwagę. To raz. Dwa, uwielbiam takie zabawy z fizyką w serialach. Dobrze
napisany scenariusz i mamy naprawdę ciekawy tytuł.
2. Frequency - The CW
Akcja serialu dzieje się w 2016
roku i koncentruje się na detektyw Raimy, która odkrywa, że może rozmawiać ze
swoim ojcem, Frankiem Sullivanem, przez CB radio. Problem w tym, że jej tata
zmarł w 1996 roku. Pracując razem,
próbują rozwiązać zagadkę kryminalną.
Zacznijmy od tego, że to
kryminał, tyle wystarczy, by zwrócić moją uwagę. Gdy w dodatku posiada wątki nadprzyrodzone - już macie moje zainteresowanie. No i w
zapowiedzi czytamy obietnicę, że ta współpraca będzie niosła za sobą tzn. efekt
motyla, co przy dobrym scenariuszu może okazać się genialnym zabiegiem. Tylko
no właśnie, scenariusz serialu musi być bardzo przemyślany. Trzymam kciuki.
3. The Jury – ABC
Serial będzie bazował na pomyśle,
który znamy bardzo dobrze z 12 gniewnych
ludzi. Cały sezon ma koncentrować się na jednym śledztwie, w czasie którego
będziemy obserwować zmiany zachodzące w przysięgłych, oraz tok śledztwa.
Przyznam, że to zapowiada się
naprawdę, dobrze i liczę, że będzie prawdziwą perełką serialową. Mamy bowiem
całą gamę seriali krążących wokół śledczych, mamy seriale prawnicze
– i w każdy z nich, prędzej czy później występuje ława przysięgłych. Ale za nic nie przypominam sobie
serialu właśnie o nich.
4. The Exorcist – Fox
Serial ma być nowoczesną wersją
historii, przedstawionej w książce i wcześniej sfilmowanej przez Williama
Friedkina – zgaduję, że bardziej będzie się to odnosiło do swojego filmowego
poprzednika, niż samej książki. Stacja zapowiada thriller psychologiczny, koncentrujący
się na dwóch różnych osobach: Ojcu Tomasie Ortega oraz Ojcu Marcusie Langu,
którzy będą musieli zmierzyć się z konkretnym przypadkiem opętania w jednej z
rodzin.
Lubię horrory i nienawidzę
horrorów. Szczególnie mieszane uczucia mam w sprawie opętań – fascynuje mnie to
i jednocześnie nie jestem w stanie tego oglądać. Dlatego, jeżeli będzie to
dobrze nakręcony serial, może być tak, że nie przetrwam odcinka, albo będę
wszystkie oglądać spod łóżka. Zobaczymy. W każdym razie, całość brzmi obiecująco.
5. Midnight, Texas – NBC
Stacja zapowiada, że jest to
serial w którym „Twin Peaks miesza się z True Blood” w tytułowym miasteczku, Midnight
w Teksasie. W tym miasteczku każdy może być twoim sąsiadem, od wampira, przez
wilkołaki, do wiedźm. Lub aniołów. Serial koncentruje się na (uwaga, bo nie mam
pojęcia jak to przetłumaczyć w logiczny sposób) traveling psychic Manfredzie
Bernardo. Rozumiem, że chodzi o kogoś, kto może przenosić swoją jaźń w dowolne
miejsce na świecie? Anyway, Manfied zmęczył się ciągłym podróżowaniem i postanawia
osiąść w Midnight, gdzie odkrywa, że nie tylko on nie jest normalny. Wokół zaczynają dziać się różne, dziwne i złe - nawet jak
na to miasteczko - rzeczy, więc Bernardo będzie musiał zaprzyjaźnić się z
sąsiadami i odkryć, o co chodzi.
Powiem tak: nie wiem, czy dobrze
jest reklamować serial jako coś podobnego do True Blood. Ale całość brzmi z
jednej strony tak idiotycznie, a z drugiej zostawia naprawdę dużo miejsca na
dobry, mroczny serial z całą gamą paranormalnych wydarzeń i nadprzyrodzonych
stworzeń. Na pewno się nie powstrzymam i zobaczę, co NBC postanowiło wymyślić.
Jedynie te anioły mnie zastanawiają. Jeżeli scenarzyści zafundują mi
anioło-wampira (w końcu wróżko-wampiry już były, a nawet wampiro-zombie), to
nie wróżę im nic dobrego.
6. Untitled Mars Project - The CW
Na Marsa wyrusza zespół badaczy,
który ma dołączyć do pierwszej ziemskiej koloni na Czerwonej Planecie. Po
przybyciu, okazuje się, że wszyscy koloniści zaginęli, w tym mąż głównej
bohaterki. Misja zmienia się z badawczej, w poszukiwanie zaginionych oraz walki
o przetrwanie.
Brzmi to tak dobrze, że albo się
uda, albo będzie totalną klapą. Całe moje serduszko wierzy w ten projekt, bo
możemy dostać naprawdę dobry, emocjonujący serial. Albo coś, z kiepskimi
efektami specjalnymi i beznadziejnym scenariuszem. Przeżyję złe efekty, jeżeli
tylko scenariusz będzie dobry. Błagam, niech to będzie dobry serial. Błagam.
Sześć seriali.
Nie jest tak źle. Tym bardziej, że są to zapowiedzi, więc nie wiadomo, co się
stanie po zaprezentowaniu pilota. Są to tytuły, które zwróciły moją uwagę (dużo
było procedurali, ale w opisie każdy procedural brzmi po prostu źle).
Jeżeli chcecie zobaczyć całą listę, z której korzystałam, to wejdźcie tutaj.
Ale ostrzegam, jest tam wymienionych 25 seriali, więc nie ręczę z jak długą listą
skończycie.
0 Komentarze